nie dawno opowiadałam historie "o krok od śmierci"
Dziewczyna skoczyła do jeziora. Jezioro było głębokie ale w pewnych miejscach płytkie.dziewczyna nie miała szczęścia.Nie utonęła ale uderzyła głową w dno. Kolega mojego taty (osoby opowiadającej te historie)skoczył za nią wyją ją na brzeg i zadzwonił po pogotowie.Okazało się że dziewczyna ma na imię Nicola i jest z domu dziecka.Ten pan nazywa się Jarosław H oboje z żoną pragneli mieć dziecko lecz nie mogli zaadoptowali Nicole .W tej chwili Nicola przebywa z panem Jarosławem który ją uratował i jego żoną Adelajdą. Nicola ma 13 lat.
czwartek, 10 stycznia 2008
sobota, 29 grudnia 2007
o krok od simierci
Nie dawno słyszałam historie zatytułowaną''o krok od śmierci" zdziwił mnie troche tytuł ale jak ją usłyszałam...brzmiała ona tak...
Znajomy mojego taty(taty opowiadającej mi tę historie osoby) prowadzi autobus codzienie około godziny 10.00 kiedy kursował ostatni raz wysiadała niedaleko lasu kiedyś go to zaciekawiło i poszedł za nią.Dziewczyna weszła do jakiegoś małego domku.Zaczekał na nią aż wyjdzie.Czekał10 minut jak miał już iść dziewczyna wyszła i zmieżała w strone jeziora.Gdy była już na miejscu bez słowa skoczyła z kamienia.Facet się przeraźł i skoczył za nią...
RESZTA TEKSTU MUSI BYć UTAJNIONA MOżE KIEDYS Ją DOKńCZE.
Znajomy mojego taty(taty opowiadającej mi tę historie osoby) prowadzi autobus codzienie około godziny 10.00 kiedy kursował ostatni raz wysiadała niedaleko lasu kiedyś go to zaciekawiło i poszedł za nią.Dziewczyna weszła do jakiegoś małego domku.Zaczekał na nią aż wyjdzie.Czekał10 minut jak miał już iść dziewczyna wyszła i zmieżała w strone jeziora.Gdy była już na miejscu bez słowa skoczyła z kamienia.Facet się przeraźł i skoczył za nią...
RESZTA TEKSTU MUSI BYć UTAJNIONA MOżE KIEDYS Ją DOKńCZE.
niedziela, 16 grudnia 2007
czwartek, 13 grudnia 2007
poniedziałek, 10 grudnia 2007
czwartek, 6 grudnia 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)